paz3IMG4918Liubprist2
Gintaras Karosas, twórca muzeum, kierownik projektu
Herb: Uszacki
Drodzy,
Muzeum Parku Europy we współpracy z Norweskim Instytutem Dziedzictwa Kulturowego zrealizowało w okresie 2014–2016 projekt, który miał na celu odrestaurowanie XVIII-wiecznego barokowego zespołu architektonicznego obejmującego również dwór w Lubowie (rejon wileński, Litwa) i dostosowanie go do potrzeb kulturalnych i społecznych. W toku realizacji projektu odrestaurowano oficynę i oranżerię, które znajdowały się w stanie awaryjnym, przy czym dołożono wszelkich starań, by zachować jak najwięcej elementów autentycznych w tych budynkach: oryginalny system grzewczy, stiuk, fragmenty polichromiczne, zniekształcone ściany zabudowań – zostawiono je jako bezsprzeczny ślad dotknięcia przez historię. Niszczejące budynki wzniesiono z cegieł wyprodukowanych jeszcze z częściowo wypalanej gliny. Nawet najwięksi zwolennicy zachowania dziedzictwa uważali, że czyniona próba zachowania ruin jest pozbawiona sensu. Jednakże nasze dążenie do zachowania niezwykle rzadkiego obiektu dziedzictwa kulturowego, jako źródła wiedzy dla przyszłych pokoleń, spotkało się ze zrozumieniem Królestwa Norwegii, Islandii, Liechtensteinu i Republiki Litewskiej, które przybrało kształt wsparcia udzielonego w ramach Mechanizmu Finansowego Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Drodzy sponsorzy, należą się Wam za to serdeczne podziękowania! Nam, osobom badającym i tworzącym Muzeum dworu w Lubowie, projekt ten zapisze się w pamięci dodatkowo z uwagi na fakt, że w wyniku ostatnich odkryć historyków początki historii dworu w źródłach pisanych przeniesiono na pierwszą połowę XV w. Pierwszym znanym właścicielem dworu w Lubowie był Jan Gasztołd (1383–1458), marszałek dworski najbardziej znanego księcia litewskiego Witolda Wielkiego. O wyjątkowości dworu w Lubowie świadczy nie tylko szczególna architektura, otaczająca przyroda, ale też nietuzinkowa historia. Trudno o drugi podobny obiekt nieopodal Wilna mogący się pochwalić tak dużą liczbą wybitnych właścicieli, którzy przedstawicielami elit politycznych, kulturalnych i intelektualnych, bezkompromisowymi patriotami litewskimi; warto zaznaczyć, że niektórzy właściciele dworu nawet rządzili Litwą. Mimo że dwór czas od czasu nawiedzały nieszczęścia – przetrwał i na nowo się odrodził jako muzeum, którego misją jest prowadzenie badań nad dziedzictwem kulturowym i zachowanie go dla przyszłych pokoleń oraz prowadzenie edukowanie społeczeństwa. Życzę Państwu nowych odkryć w podróży po niezwykłym dworze w Lubowie!
assets/Uploads/_resampled/SetWidth211-Liuoranofic2016IMG4.jpg
The Baroque Architectural Ensemble of Liubavas Manor
assets/Uploads/_resampled/SetWidth211-Liuoran20162IMG5904.jpg
Liubavas Manor Orangery, 2016
assets/Uploads/_resampled/SetWidth211-Liuofic2016IMG5887.jpg
Liubavas Manor Officine, 2016
assets/Uploads/_resampled/SetWidth211-SlizkonfLiuIMG2.jpg
The Orangery of Liubavas Manor, 2016
assets/Uploads/_resampled/SetWidth211-Liuoficoran2009IMG0359.jpg
Liubavas Manor Officine and Orangery before restoration, 2014
assets/Uploads/_resampled/SetWidth211-LiuEEEsten20142IMG1867.jpg
The start of the buildings' restoration, 2014
assets/Uploads/_resampled/SetWidth211-Liuoficvidus2015IMG2900.jpg
The start of the Officine's restoration works, 2014
assets/Uploads/_resampled/SetWidth211-Liuoficoran2009IMG0390.jpg
Liubavas Manor Officine and Orangery before the restoration, 2014

Odrestaurowanie oficyny i oranżerii dworu w Lubowie i dostosowanie do potrzeb kulturalnych i użytku publicznego

Prace restauratorskie miały na celu dostosowanie oficyny dworu w Lubowie i jego oranżerii do potrzeb muzealnych w sposób zapewniający, by budynki te, na ile było to możliwe, były jednocześnie eksponatami. W wyniku przeprowadzenia prac dostosowawczych dochodzi bardzo często do zniszczenia aury historycznej obiektów. Mając na uwadze to ryzyko, dołożono wszelkich starań, by w trakcie prac restauratorskich nie zostały zatarte ślady przeszłości z powierzchni obiektów­­­ uznanych za dziedzictwo kulturowe. Przecież ślady toku historii są bezspornie najcenniejszą wartością, jaką posiadamy. 

Ściany

Ściany oficyny osiadły w gruncie do 30 cm długości: głównie wydłużona fasada budynku od strony dziedzińca, w miejscu tuż obok drzwi, i róg północny obiektu, najmniej zaś zapadł się róg południowy budynku. By nie dopuścić do upadku ścian wschodniej i południowej budynku, w okresie radzieckim skorzystano z systemu przyporowego z użyciem betonu. Po umocnieniu fundamentów budynku poprzez utwierdzenie w stabilnym gruncie oraz po podparciu ścian i demontażu filarów przyporowych – uwidoczniły się ślady historii. Wydłużone fasady oficyny, wznosząc się do góry, były zniekształcone tak bardzo, że można było pokusić się o wersję, czy aby nie był to zamysł architektoniczny. W miejscach przegród obiekt gdzieniegdzie jest szerszy nawet o 40 cm. Płaszczyzna umocnionych ścian w formie elipsy utrwala stan, który stanowi granicę zanikania wartości kulturowej. Wiele lat temu w brytyjskim Yorku widziałem budynek drewniany nagryziony przez ząb czasu z wyraźnie wysuniętą na ulicę ścianą fasadową – ten widok zapamiętam na długo. Taki okaz mamy obecnie już i na Litwie: mam na myśli oficynę dworu w Lubowie ze zniekształconą i zastygłą ścianą murowaną, która istotnie wygląda imponująco.

W trakcie prac z fundamentem natknięto się na warstwę najgrubszą, długą na 1,8 m, czarnoziemu również w miejscach, w których ściany najgłębiej osiadły w ziemi. Pod fundamentem ściany południowej znaleziono cząstki XVI-wiecznych kafelek, naczyń i drewnianych desek. Grunt pod fundamentami jest wielowarstwowy – stanowi swoisty dowód na burzliwe dzieje kulturowe w tym miejscu.

Ściana północna oranżerii była w stanie upadku, ale została odparta. Udało się utrwalić ścianę, która przekrzywiła się niemal przez całą grubość. Przeżyciem niezwykle interesującym jest przejście przez drzwi zbieżne z kierunkiem ściany.

Przegrody i dach

Przegrody i dach oficyny i oranżerii nie są oryginalne, zostały odrestaurowane na podstawie zachowanych materiałów badawczych. Za wzór obrano okres wczesny, kiedy to prawdopodobnie oficyna pełniła funkcję skarbca, zaś służba i członkowie orkiestry, jak twierdzi K. Tyszkiewicz, mieszkali w ogromnym dwupiętrowym budynku. W części północnej oficyny stwierdzono obecność aż 18 warstw farby. Odbudowano masywne belki, podtrzymujące dach mansardowy. W okresie radzieckim wysokość pomieszczeń w oficynie zmniejszyła się średnio o około metr, przy czym przegrody zainstalowano bardzo nisko. Wysokość pomieszczeń znajdujących się na parterze po restauracji wynosi 3,9 m (do zakończenia belek).

Wystrój wnętrz

W części północnej oficyny częściowo zachowała się drewniana podłoga. Specjaliści są zdania, że posadzka jest oryginalna. W trakcie prac restauratorskich, po usunięciu desek podłogowych w celu ich ponownego ułożenia, czekała niespodzianka – pod deskami znaleziono kolejną warstwę podłogową. W najmniejszym pomieszczeniu, znajdującym się w części północno-zachodniej budynku, po usunięciu radzieckiego betonu znaleziono autentyczną podłogę ułożoną z kafelek w kolorze czerwonym, fragment autentycznej podłogi zachował się również tuż obok szerokoskrzydłowych drzwi. Spody pieców znaleziono pomiędzy pomieszczeniami małymi oraz, wszystko wskazuje na to, że pochodzą z okresu późniejszego, w centralnej części pomieszczenia dużego (w czasie budowy pieca pomieszczenie było oddzielone ścianą).

Chcieliśmy możliwie najlepiej zachować warstwy, których było wiele, tynku pochodzącego ze ścian i stiuku. Przeprowadzone badania polichromii były pomocnicze w odtworzeniu wystroju wnętrz. Naszym celem nie było odtworzenie jednego wybranego rozwiązania, bowiem wiązało się to z ryzykiem odtworzenia warstwy nieco późniejszej niż pierwotna. Drzwi i okna oficyny oraz oranżerii zostały wykonane z zastosowaniem techniki, jaka przeważała w okresie ich wykonywania (proszę o zwrócenie uwagi na grubość drzwi wewnętrznych!), drzwi pomalowano na kolor oryginalny, ustalony w trakcie badania polichromii, na jaki to kolor pomalowane były również ściany wewnętrzne, mając na uwadze, że pierwszą warstwą bywa zazwyczaj grunt, miejsca, a w których odpadł tynk, zostały pomalowane w kolorze drugiej warstwy.

W oranżerii zachowana została ogrzewana ściana i odsłoniono w celu wyeksponowania fragmenty ogrzewania podłogowego, zaś na podstawie kafelków znalezionych w budynku odtworzono XVIII-wieczny piec.

www.eeagrants.org

www.eeagrants.lt

www.europosparkas.lt

www.niku.no  

More information related to the Project:

Public Training Seminar on the Dissemination of Norwegian and Lithuanian Experience in the Preservation of Cultural Heritage

Liubavas Manor Baroque Ensemble to experience rebirth. Event to report a progress on the project